Świadectwa

Świadectwo uzyskania pomocy

Mama
26 kwietnia 2016

Przesyłam świadectwo uzyskania pomocy za wstawiennictwem Maryi poprzez modlitwę różańcem rodziców oraz Nowenną Pompejańską.
Do różańca rodziców dołączyłam w czerwcu 2011 r. modląc się w intencji mojego 12-letniego syna w związku z problemami wychowawczymi i szkolnymi oraz 6-letniej córki. Syn ma dysleksję, dysortografię, dysgrafię, obniżoną koncentrację uwagi, co powodowało niepowodzenia szkolne i zaniżoną ocenę własnej osoby. Na świadectwie z zeszłego roku dwie oceny dopuszczające, wiele dostatecznych, zachowanie nieodpowiednie. Pamiętam wiele rozmów z nauczycielami, skarg, bezsilność ich i moją oraz mój płacz po niemal każdym zebraniu.

Na drugi dzień po dołączeniu do różańca otrzymałam ze szkoły informację, że mój syn pobił kolegę gorzej nie mogło się zacząć. Wydarzenie to uruchomiło ciąg zdarzeń – syn zmienił szkołę, trafił do nowego środowiska, można powiedzieć, że zaczął wszystko od nowa.

Dzisiaj, po upływie roku, chcę z głębi serca podziękować Matce Najświętszej za jej odpowiedź na nasze modlitwy, pomoc i czułą opiekę nad moim synem. W ciągu tego roku syn poprawił wszystkie oceny o jeden stopień w górę, zachowanie na świadectwie – bardzo dobre, na sprawdzianie szóstoklasisty zdobył 31 punktów i dostał się do dobrego gimnazjum prowadzonego przez siostry zakonne. Zmiany te są tak niesamowite, że nadal trudno mi uwierzyć we wszystko co się wydarzyło.

Tę piękną przemianę Matka Boża zwieńczyła jeszcze jednym wydarzeniem: syn został ministrantem. Nie było w tym żadnego mojego udziału – po prostu ksiądz uczący w nowej szkole zaproponował synowi kurs ministrancki, na który syn uczęszczał z własnej woli i niepilnowany przeze mnie (w czasie spotkań przygotowujących byłam w pracy).

Moja córka w 2011 roku rozpoczęła naukę w szkole podstawowej jako sześciolatka. Trafiła do klasy łączonej z siedmiolatkami, gdzie w mojej ocenie nie odnalazła się najlepiej. Różnica wieku między dziećmi powodowała podziały w klasie. Nie wiedząc co robić w takiej sytuacji, natknęłam się na informację o naborze do szkoły muzycznej – złożyłam podanie w ostatnim dniu przed upływem terminu. Ku mojemu zaskoczeniu córka dostała się do szkoły i od nowego roku zaczyna naukę w I klasie ogólnokształcącej szkoły muzycznej, mimo, ze nigdy wcześniej nie myślałam o takiej szkole dla niej.

Przez cały czas uczestnictwa w różańcu rodziców czuję tę troskliwą opiekę naszej Matki nad moimi dziećmi i jestem za nią ogromnie wdzięczna. Wiem, że licząc tylko na własne siły nie mogłabym moim dzieciom zapewnić takiej pomocy jaką zsyła nam z nieba Najświętsza Panna.

Aby moje świadectwo było pełne chcę dodać, że za syna modliłam się również odmawiając Nowennę Pompejańską w miesiącach letnich 2011 roku, w tej samej intencji odmówiła ją również moja mama.

Za wszystkie łaski jeszcze raz bardzo dziękuję Najświętszej Pannie Maryi i zachęcam wszystkich do modlitwy w różańcu rodziców oraz Nowenną Pompejańską.